Po długim okresie zastanawiania się i wachania, zdecydowałem się w końcu założyć bloga.Skłoniła mnie do tego przede wszystkim dość marna w swej formie Moja Generacja, na której ciągłe problemy techniczne i cenzura skutecznie odpychały mnie od systematycznego odwiedzania jej i dokonywania wpisów.Liczę, że mój nowy blog da mi dużo więcej możliwości i swobody.Wiem , że i tutaj prawdopodobnie nie obędzie się bez problemów, z którymi de facto już miałem doczynienia.Jednak na razie uważam je za wyraz mojego dziewidztwa blogowego, połączonego z dość niewielką wiedzą technik komputerowych.Zawsze coś nowego nastarcza nam problemów, z którymi po prostu musimy się oswoić i starać się im zaradzić . Tak też i ja postaram się postępować, przyżekając jednocześnie, że moje posty będą sie cechowały szczerością.Liczę na wasze komentarze, opinie, a nawet wsparcie, gdyby ktoś z was chciał przyłączyć się do współredagowania bloga, gdyby treści tu się znajdujące zyskały waszą przychylność i zasługiwały na poszerzenie tematu, jak i kręgu osób do których blog by mógł dotrzeć, zwłaszcza z zagranicy, do czego potrzebne by były osoby ze znajomością języka angielskiego, czy francuskiego.Ale też i innych.Sam, choć potrafię porozumieć się po angielsku wolałbym nie czynić tego na blogu, by nie kaleczyć języka, lepiej tłumaczenie zostawić tłumaczom.
Nie wiem jeszcze jaką konkretną formę przyjmie mój blog, ale chciałbym , by na jego łamach były umieszczane różne materiały opisujące rzeczywistość z punktu widzenia miłośnika Europy, chcącego jej realnego zjednoczenia, poprzez ustanowienie federalnego państwa, pragnącego też wdrożenia zasad będących fundamentem Wspólnoty Europejskiej, a obecnie kulejących, w tym najważniejszych wolności i tolerancji.Będę więc pisał o Europie , ale też o sprawach przyziemnych, wręcz z pozoru małostkowych, o swych radościach, smutkach, o swych pragnieniach, oczekiwaniach, obawach i lękach, sukcesach i porażkach.Będę pisał, o tym co jest dla mnie ważne , co sprawia mi przyjemność, co dostarcza te odrobiny uniesień ułatwiających życie, wręcz je umożliwiających.Będzie więc dużo muzyki, ulubionych filmów, nie zabraknie elementów związanych z seksem, bo to on jest motorem napędzającym nas najbardziej.Nie uważam z żadnych tematów za tabu, bo "nic co ludzkie nie jest nam obce".Nie mam zamiaru szokować, a jedynie być sobą i okazać me prawdziwe oblicze, na które składają się przecierz różne czynniki, nie zawsze te obyczajowo przyjęte za normę.Świat jest taki różnorodny, kolorowy, przez to ciekawy i znośny.Nie mogę zaakceptować braku zrozumienia i szacunku dla drugiego człowieka, tylko dlatego , że jest inny, bo ta jego inność jest tylko pozorna, sztucznie wydobywana i podkreślana przez moralnych karłów, co z obłudy uczynili narzędzie polityczne do siania nienawiści , kontroli mas , ich uwsteczniania i upodabniania do siebie, czyniąc przez to świat mniej bezpiecznym i przyjaznym.
Ale potęga przemian jest tak wielka, że nawet najgorliwsi ich przeciwnicy będą musieli w końcu skapitulować.Chciałbym choć w niewielkim stopniu się do tego przyczynić, nie dla satysfakcji, lecz dla prawdy, która niesie światło w nasze zakłamane życie, i sprawia, że patrzymy w przyszłość z wiekszą ufnością.
2008-09-13
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz